Został mi już tylko Junior.
Tak w ogóle to Junior słucha tylko mnie i tu nie chodzi o to, że teraz bo jestem sam w domu. Jak rodzice lub brat są w domu to też słucha tylko mnie. Może dlatego, że tylko ja się z nim bawię.
Potrafi trochę bajerów :D, np. podaje łapę, aportuje siada i takie tam (moja szkoła :D)
Na koniec zaprezentuję jeszcze psa mojego sąsiada :D (Bari)
Oprócz psa to załapał się jeszcze młody (Paweł) na Avancie...
No na to już ostatnie zdjęcie teraz :P
Zdjęcie sprzed 5 minut...
Tak się bawi polibuda
No fajny, fajny piesek :)
OdpowiedzUsuńA tak si€ chwalisz, że tylko Ty się z nim bawisz a nie ma ani jednego zdjęcia z Tobą, tylko biedny się sam bawi :P
(Trzeba dokupić statyw i wtedy będziecie sobie mogli robić razem zdjęcia jak się bawicie, hihi)
to chyba by trzeba było fotografa wynająć ;P bo to chyba niemożliwe, żeby się bawić z psem w miejscu ;P
OdpowiedzUsuńTrzeba kupić jakiś statyw sam-ruchomy :p
OdpowiedzUsuńehe, jasne. To chyba w Hiszpanii macie takie bajery u nas takiego czegoś nie ma ;P
OdpowiedzUsuńpies psem ... ale z jakiej okazji te fajerwerki ??? działo się coś o czym ja nie wiem ??
OdpowiedzUsuńoj działo się ;P
OdpowiedzUsuńnie byłaś w piątek na angielskim to nie wiesz ;]
Na błoniach był teatr, wystawiali sztukę Wyspiańskiego i po całej imprezie zafajerkowali...
oj :(
OdpowiedzUsuńchyba pora zacząć chodzic na zajęcia ;/
bo sporo mnie omija ;p
no z leksza ;P
OdpowiedzUsuńA czy Ty nie miałaś robić ćwiczeń z technik internetowych a nie siedzieć na blogu?? ;>
a miałam miałam .. to tez robie :P
OdpowiedzUsuńMirku, nie wiesz, że my kobiety potrafimy robić dwie rzeczy naraz? ;)
OdpowiedzUsuń