W weekend przychodzą mi różne głupie rzeczy do głowy ;P (no dobra nie tylko w weekend)
W piątek po powrocie do domu wszedłem sobie na dach i porobiłem trochę zdjęć!!
Bawiłem się trochę zooomem... wszędzie mam bardzo blisko ;P
hooop
... i jestem w Gostomi (niektórych domów i tak nie widać).
i hoop
Jestem w .... . No właśnie gdzie ja jestem? Dodam tylko, że do tej miejscowości mam około 12km. W linii prostej jak widać mniej ;) (miejscowość nie leży już w gminie Biała)
I jeszcze jeden hoop
Punkt triangulacyjny :D najwyższy punkt w naszej okolicy. Dokładnie nie pamiętam ile ma metrów... jak znajdę to dopisze ;)
Punkt znajduję się na granicy terytorium miejscowości Rostkowice-Olbrachcice.
W punktu można zaobserwować krajobraz gór opawskich oraz drugą stronę najwyższe wzniesienie Grzbietu Chełma na Wyżynie Śląskiej o wysokości 400 m n.p.m. czyli Górę Świętej Anny :D
kolejny hoop
nic nie widać... za masztem (w prawo) powinna być wieża kościoła w Wierzchu... - zła pogoda.
i jeszcze jeden hoop na koniec...
Wiatrak w Gostomi. Niby tak daleko a tak blisko.
sobota, 19 kwietnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Leń z ciebie i tyle!!!
OdpowiedzUsuńzoomem sie bawisz zamiast sie przejść i z bliska uchwycić to wszystko ... chociażby wiatrak czy co to tam .. mi się widzi że musi by ciekawy .. tylko go obcykać odpowiednio .. chyba bede musiala sie tam kiedys wybrac ;p
Wiatrak jest obcykany już przez Szakala, jak dobrze poszukasz to na stronie o Gostomi wszystko jest ;P
OdpowiedzUsuńJak w taki sposob podchodzisz do sprawy to najlepiej niczemu zdjęć nie rób bo kazde miejsce jest juz sfotografowane przez kogokolwiek ...
OdpowiedzUsuńja robie wszystko dla wlasnej satysfakcji ze to ja jestem autorem zdjęcia a nie kto inny ;p
ojoj, ale mi się dostało ;P
OdpowiedzUsuńtak w ogóle to przyjdzie jeszcze czas na robienie zdjęć z bliska, więc bez stresu Krysiu...
A do Gostomi oczywiście zapraszam na wiatrak ;D
Jak ostatnio byłam z Szakalem w Gostomii, to poszliśmy na mały spacer i doszliśmy aż pod sam wiatrak. Powiem Wam, że Gostomia chociaż mała, to i tak można zrobić na prawdę ciekawe zdjęcia ;) Może kiedyś je wrzucę- jedno z tych zdjęć już było kiedyś wrzucone na moim blogu.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że z Twojego dachu widać tyle miejsc, no ciekawe, ciekawe.. :D
dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńza mój domek ujęty na zdjęciu ;)
Helenka :)