czwartek, 12 lutego 2009

Ferie...

Trochę się namęczyłem ze swoim domkiem, ale w końcu ferie - no bo to zadaliby ten domek trochę wcześniej to rozumiem a nie na początku stycznia...

Ale koniec z projektem może teraz coś o feriach i rodzinnych stronach ;D


Albo nie, może o tym jaki zdesperowany jestem i jak z nudów gotuje ;P

A na koniec filmik nakręcony moim aparatem z okna...
Pewnie nie będzie taki fajowy jak Krysiowy - bo to mój pierwszy raz...

no :P

11 komentarzy:

  1. jeszcze będą z Ciebie ludzie Mirku .. :)
    ja bym takiego filmu na pewno nie zrobiła ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. ty stary, moze jeszcze zdjecie swojej kupy dasz;p aj miras miras, co wy za zdjecia dajecie na te blogi;]

    OdpowiedzUsuń
  3. wiesz, nikt Ci nie karze tu wchodzić i komentować...
    Jesteś tu z własnej nie przymuszonej woli, coś nie pasi to wyp**** ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. od = do, literki się przestawiły;) same;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale Krysia jest dobrze wychowana i się ładnie z Tobą pożegnała ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. zdjęcia !

    domagamy się zdjęć !

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja pierdziu - Ty jeszcze feriami żyjesz?
    za niedługo nowa sesja a tu takie rzeczy ?

    Aktualizacja!!!!

    OdpowiedzUsuń