wtorek, 10 czerwca 2008

taki mix...

Nie mam żadnych okazjonalnych zdjęć. To pomyślałem, że może zrobię taki mix.
Taki przegląd tygodnia ;)

na początek weekend w domu...

Deszcze niespokojne


teraz takie spokojniejsze...

ale Junior i tak się boi burzy...

Nie można robić zdjęć na dworze w takiej pogodzie to może saloon...

No to tyle z domu... teraz pojedziemy do Opolu. Jakoś tak trochę szybciej, bo w końcu mecz...
Tuż za mną przyjeżdża Wąski (z tortem) no bo jak wiadomo 08-06 to urodziny Mariuszka :D

Zaczęło się niewinnie...

Torcik z bliska ;)

No i się rozkręciło...


A teraz na meczyk do Zebry...

A potem Internet w akademiku działa wolno (bo flaga zżera transfer)
Zebra

I Kibic RP

4 komentarze:

  1. Gdzie ty mieszkasz że tak lało ?? u mnie ani jednej chmurki nie było ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. bo Twoja miejscowość leży w "innej" gminie to dlatego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę , że po meczyku( przegranym- niestety), to tylko na czekoladowy torcik można sie skusić.....

    Żelka

    OdpowiedzUsuń
  4. no niestety ...
    Ale torcik był mega ;]

    OdpowiedzUsuń