czwartek, 5 czerwca 2008

MOSZNA - c.d.

Jak już obiecałem wrzucę jeszcze parę zdjęć z niedzielnego wypadu...
potem będzie trochę z kolejnych sianokosów ;P

na początek detale...

Nie daleko zamku, ale dalej Moszna...

Truskawki to nawet z Mosznej można teraz kupić :D

W dobie samochodów aż miło popatrzeć na taki środek transportu ;)
_____________________________

Jeszcze wrócę do sobotniego koszenia trawy...
Postanowiłem skosić bez kosza a potem pograbić - żeby było szybciej. Faktycznie było szybciej, ale się pomęczyłem...

Za to efekt końcowy był trochę lepszy...

Jeszcze na koniec reklama (albo sponsor dnia - jak kto woli ;P)

5 komentarzy:

  1. o galołty Ci się szuszo...
    a jesli o koszenie chodzi to ja az boje sie pomyslec co u mnie na trawniku sie dzieje ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. heh, no ja też się zastanawiam jak u Ciebie wygląda ;P
    Podejrzewam, że skoro w ten weekend też nie jedziesz do domu to ktoś Cię wyręczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. no to do domu!! przeca joł nie pojadał do Ciebie trawy kosić

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że się zauroczyłeś tą Moszną :P Już się nie mogę doczekać kiedy tam znowu pojadę, żeby pospacerować albo się powygłupiać na ścieżce zdrowia :P

    Podobno mają zrobić tam hotel czy coś tam turystycznego.. jakieś nowości może na ten temat?

    Pozdrawiam!!

    P.D: TYMBARK baaaldzio pycha :P

    OdpowiedzUsuń