środa, 4 kwietnia 2012

Przysiecz - Dzików

Trochę tłoczno ale da się przejechać :)


Tam niestety nie da się przejechać...
Ale spoko ;) Lekki objazd przez Jaśkowice...

1 komentarz:

  1. Niech żyje Unia! :D Ciekawe ile ten asfalt wytrzyma.. może do lata da radę? ;P

    My też po drodze do rodzinki musimy z czymś takim się zetknąć, ale może i dobrze, żeby w przyszłości się lepiej jeździło - chyba :P

    P.S: w linku masz nieaktualny mój adres starego bloga :P

    Zapraszam do mnie! Wiem, wiem.. jest dużo czytania - ale to jest bardziej dla mnie. A zdjęć postaram wrzucać się więcej, tylko że je pomniejszam, bo nie mam cierpliwości do ładowania większych :P Jakbyś kiedyś chciał zobaczyć oryginał to zagadaj i Ci prześlę :P

    Wesołych Świąt! :D

    OdpowiedzUsuń