Trzeba troszkę nadrobić, bo w końcu jakieś zdjęcia się nazbierały a na blogu pustki.
Jak wiadomo od 6 tygodni jestem w Holandii, więc pokaże trochę jak mieszkam i czym się zajmuję w pracy i po ;P
Na początek mieszkanko...
kuchnia
pokój gościnny
mój pokój i moje częściowe miejsce pracy
wspólny obiad :D
zboczenie zawodowe ;PPaweł z Adamem zamontowali odlotową lampę halogenową - helikopter
Lampa jest z zrobiona z dwóch innych ;DTeraz mamy jasno i ciepło w kuchni (daje po głowie).
Jeden z ciekawych weekendów na naszym mieszkaniu... (goście się zjechali)
Pocieszne morze:
No i w końcu czas na pracę, bo przecież po to tu przyjechałem...
Na koniec filmik z pracy...
sobota, 15 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz